Trzy godziny spędzone w korku między Hamburgiem a Hannoverem, można zwariować!
Na szczęście wśród samochodów pojawiły się karetki czerwonego krzyża i sanitariusze rozdawali napoje... wybawienie kiedy klimatyzacja w Łowcy przestaje spełniać swoje zadanie :P
A Hannover nocą, hmm... obstawiony pod każdą latarnią, krótki spacer dał wiele do myślenia.